Dziś o g. 13 odbyła się specjalna konferencja prasowa, w której wzięli udział trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaic, prezes zarządu Jarosław Mroczek oraz dyrektor pionu sportowego Dariusz Adamczuk. Spotkanie z mediami dotyczyło wygasającego z końcem czerwca kontraktu niemieckiego szkoleniowca z naszym klubem i przyszłości trenera.

Trener Runjaic poinformował na konferencji prasowej, że jego kontrakt z klubem, który wygasa 30 czerwca bieżącego roku, nie zostanie przedłużony. – Dziękuję za tak bardzo liczne Państwa przybycie. Wydaje mi się, że odkąd jestem w Pogoni, ten pokój nigdy nie był tak przepełniony. Mam wiele myśli, ale chciałbym raczej wypowiedzieć się krótko. Po głębokich przemyśleniach i rozważaniach chciałbym oświadczyć, że nie przedłużę umowy z Pogonią Szczecin. To mój definitywnie ostatni sezon w klubie. Ta decyzja jest niezależna od uwarunkowań finansowych, warunków współpracy, itd. Dlaczego ją podjąłem? Z pewnością większości Państwa jest wiadomo, że z końcem sezonu moja umowa wygasa. W trakcie pracy z Pogonią miałem zagwarantowaną klauzulę wyjścia w każdym czasie. W ostatnich czterech sezonach miałem też różne zapytania, propozycje, w tym dwie konkretne oferty w ciągu ostatniego pół roku. Jednakże zdecydowałem się dokończyć sezon z drużyną, aby osiągnąć coś dużego i wypełnić kontrakt – mówił trener.

– Po ostatnim sezonie, gdy zdobyliśmy brązowy medal, jako trener robiłem sobie przemyślenia o następnym kroku. Ostatecznie jest się w tym biznesie częścią pewnego łańcucha. Zastanawiałem się, w jakim kierunku powinienem dalej pójść. Przeczucie mówiło mi, że w tym sezonie możemy osiągnąć coś wielkiego. Ale również inne przeczucie mówiło, że po ewentualnym, wielkim sukcesie, może to być mój koniec w Pogoni. W 2017 roku podjąłem pracę w Pogoni Szczecin, pomimo że wielu mi wówczas ten ruch odradzało. Wtedy także kierowało mną przeczucie. Czasem więc warto jest się mu poddać – analizował nasz szkoleniowiec.

– To nie jest łatwa decyzja, boli mnie serce. Ale póki co ciągle tutaj jestem. Jak Państwo wiecie z normalnego życia, jeśli ma się to przeczucie, że trzeba coś zmienić, to chyba trzeba się do tego dostosować, pomimo że nigdy nie wiadomo, kiedy jest ten odpowiedni moment. W profesjonalnej piłce nożnej każdy trener musi sobie zdawać sprawę, że musi taką decyzję podjąć i zastanawia się, kiedy ją podjąć – kontynuował Runjaic.

– W styczniu prowadziliśmy z klubem pierwsze rozmowy. Ja poprosiłem o dodatkowy czas na zastanowienie się. Ten czas dostałem. Na pewno zapytacie mnie Państwo, dlaczego zdecydowałem jak zdecydowałem. Nie ma na to łatwej odpowiedzi, to po prostu przeczucie. Jestem tu już cztery i pół roku, to mój piąty sezon. Przez ten czas utrzymaliśmy się w lidze, a potem co roku robiliśmy postęp, jeśli chodzi o pozycję w tabeli. Myślę też, że zdobyliśmy na rynku dodatkową siłę i jesteśmy lepiej rozpoznawalni. Mamy wspaniałą drużynę ze wspaniałymi zawodnikami i wspaniałymi ludźmi. Być może z zarządem nie byliśmy zawsze tego samego zdania, jeśli chodzi o zarządzenia drużyną, ale myślę, że zawsze wszyscy robiliśmy wszystko dla dobra zespołu. Na pewno jesteście Państwo świadomi, jak szybko ta piłkarska karta może się jednak obrócić. W ciągu tych czterech lat pojawiały się też czasem krytyczne zdania, jeśli chodzi o moją osobę. Niektórzy uważali, że już po 2 latach mojej pracy powinniśmy być mistrzami, pomimo że graliśmy na placu budowy. Było też wiele innych oczekiwań jeśli chodzi o drużynę i klub. My staraliśmy się jednak robić swoją pracę i wydaje mi się, że w dużej mierze nam się to udało.

– Jestem wdzięczny, że dostałem tu swoją szansę, że dostałem tu czas. To jednak nie czas na pożegnanie, bo ciągle tu jestem. Bardzo się tu rozwinąłem jako człowiek. Jestem wdzięczny, że sam mogę zadecydować kiedy odchodzę i nie muszę odchodzić jak wielu innych trenerów. Nie musimy dziś robić żadnych podsumowań i rozliczeń, przed nami jeszcze osiem meczów, osiem finałów. Kto mnie zna, wie na pewno, że pomimo że jestem emocjonalny, wykonuję swoją pracę profesjonalnie. W tym momencie pełna koncentracja leży na nas wszystkich. Jesteśmy w tej chwili na samej górze i chcemy tu pozostać. Musimy włożyć bardzo dużo pracy, aby pozostać liderem do końca. Mamy jeszcze coś wielkiego do zdobycia i bardzo proszę, abyśmy wszyscy postarali się to razem zdobyć – powiedział nasz trener.

Kosta Runjaic pełni funkcję szkoleniowca Pogoni Szczecin od 6 listopada 2017 roku. Od tamtej pory poprowadził naszą drużynę w 159 oficjalnych spotkaniach, wypracowując średnią 1,59 punktu na mecz. Jego bilans gier to 70 zwycięstw, 43 remisy i 46 porażek. Pod jego wodzą drużyna strzeliła póki co 225 goli.

W zeszłym sezonie niemiecki trener wywalczył z Portowcami trzecie miejsce w ligowej tabeli, dzięki czemu drużyna po 20 latach przerwy ponownie zagrała w europejskich pucharach. W styczniu został nagrodzony przez tygodnik „Piłka Nożna” tytułem „Obcokrajowca roku 2021”.

Źródło: Pogoń Szczecin
Źródło fotografii: Pogoń Szczecin

Dawid Klich | 24.03.2022, 19:01 | Sport