Mieszkańcy II kategorii. Czy my nimi jesteśmy? Dziurawa droga do Bezrzecza, na której trzeba uważać by czegoś nie zgubić. Chodnik z płyt jombo – krzywy. To tylko niektóre rzeczy, które powodują, że możemy się tak czuć.

Dlaczego inne miejscowości dostają piękne nowe chodniki jak np. Wąwelnica, piękne nowe latarnie uliczne to już na ulicy Topolowej w Mierzynie. Remont obecnie przechodzi chodnik między miejscowościami Dołuje i Skarbimierzyce. My zaś musimy chodzić po krzywym no cóż „chodniku” z płyt jombo, uważając na każdy krok by sobie nóg nie połamać na nierównościach, dlaczego my musimy czasami chodzić w błocie idąc do pracy w kierunku Bezrzecza, uważając by nie połamać nóg o resztki „asfaltu”(?)

O takim właśnie jednym miejscu na drodze można się rozpisywać. Mianowicie mniej więcej w połowie górki (jadąc w kierunku Bezrzecza) można zauważyć kierowców jadących „poboczem” by czegoś sobie nie urwać. Dziury a właściwie dziurska są już tak głębokie, że można zaryć podwoziem o „asfalt”(?).

Można zaobserwować najprzeróżniejsze techniki jazdy omijające tą wątpliwą atrakcję drogową. To nie jedyny „kwiatek” na drodze do Bezrzecza. Drugi znajduje się na ostrym zakręcie. W tym miejscu trzeba zjechać na przeciwległy pas drogi by ominąć dziury! Tylko patrzeć, kiedy dojdzie tam do wypadku lub kolizji. My możemy tylko czekać na lepsze traktowanie ze strony władz Gminy Dobra.

Dawid Klich | 22.06.2011, 20:53 | Wiadomości