Jesienią na działkach i przydomowych ogródkach to czas porządków. Nie wszyscy wiedzą, że najbardziej popularny sposób pozbycia się odpadów czyli ich spalenie jest niezgodne z przepisami.
Spalanie liści na działkach jest nie tylko szkodliwe dla środowiska ale przed wszystkim dla mieszkańców dzielnic i osiedli, gdzie działki stanowią ogromny procent zabudowy. Wystarczy jesienią pojechać w okolicę ul. Taczaka tj dużej części Gumieniec, Krzekowa i Pogodna. Dym jaki się unosi jest nie tylko bardzo gęsty co w połączeniu np. z mgłą bardzo ogranicza widoczność kierowcom ale przede wszystkim przeszkadza mieszkańcom tych dzielnic. Wieczorami nie otwierają okien bo dym wpada do mieszkań.
Za spalanie śmieci w myśl Art. 191 Ustawy o odpadach z 14 grudnia 2012 można zostać ukaranym mandatem
Artykuł 155 definiuje co należy uznać za spalarnię
Za wypalanie liści na działce można zostać ukaranym mandatem karnym wysokości nawet do 50 złotych. Szczecin w walce nie tylko z tym procederem zakupił dron, który pomoże w walce z trucicielami środowiska. Dron, który już w listopadzie wyleci nad miasto, wyposażony będzie w czujniki mierzące poziom stężenia w powietrzu szkodliwych substancji, m.in. pyłów PM10 i PM2,5 oraz benzo(a)piranu.
Źródło fotografii:
Straż Miejska w Gliwicach
Dawid Klich | 21.10.2018, 10:51 | Wiadomości