Szczecin najstarszym jest miastem na Pomorzu, lecz jeszcze przed niewielu laty mniejsze było niż Strzałów i Gryfia*. Od kiedy jednakże książęta mają tu swój dwór, miasto nadzwyczaj urosło, bardzo przewyższyło Gryfię i niewiele brakuje mu do Strzałowa. Leży nad Odrą na wzgórzu i takoż jest niemal z kamienia, atoli domy i ulice nie są tak ładne i podobne do siebie jak w Strzałowie.

Ma jednak więcej pomieszczeń w domach i są one lepsze niż w Strzałowie, ma też dwie katedry – św. Maryi i św. Ottona, dwie fary w mieście i jedną pod miastem św. Piotra – zbudowaną przez św. Ottona; ponadto dwa klasztory w mieście i tuż pod miastem kartuzję oraz klasztor żeński. Książęta mają tu ładny zamek, jako i inne są jeszcze wspaniałe budowle.

Ludzie są tu grzeczniejsi i milsi z racji codziennej styczności z górnymi Niemcami, której więcej mają niż inne pomorskie miasta, jako i nieco bardziej są przychylni studiom, aczkolwiek takoż gruntownej ku temu nie wykazują skłonności. Gotuje się tu i żyje lepiej niźli w innych miastach.

Najwięcej handluje się śledziem, rybami i winem. Śledzia zwozi się tutaj niemal ze wszystkich miast. Posyłają go w górę Odry do Frankfurtu, skąd rozwożony jest we wszystkie strony, a dostają za to z Frankfurtu wino, miedź, żelazo, które z kolei rozsyłają przez całą ziemię pomorską do Danii, Szwecji, Norwegii i Prus.

* dzisiejsze Stralsund i Greifswald

Źródło:
Thomas Kantzow, Pomerania. Kronika Pomorska z XVI wieku.
Tłumaczenie Krzysztof Gołda Uniwersytet Szczeciński, Instytut Historii.
Archiwum Państwowe w Szczecinie.
Szczecin 2005

Dawid Klich | 16.11.2015, 21:55 | Historia