Kolej Miejska nie dla Szczecinian? Wczoraj podległy Urzędowi Miejskiemu w Szczecinie Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego poinformował, że po zakończeniu prac na Moście Długim nie będzie dalszej współpracy z Przewozami Regionalnymi na mocy, której mieszkańcy Szczecina mogli przemieszczać się między oboma brzegami Odry na podstawie biletu komunikacji miejskiej w pociągach spółki Przewozy Regionalne.

Umowa była efektem zamknięcia Mostu Długiego. Szczecinianie odkryli jeden z największych atutów Szczecina mianowicie bardzo dobry układ kolejowy, który daje ogromne możliwości przemieszczania się między lewym i prawym brzegiem miasta. Z Dąbia na Dworzec Główny to 15 minut. Dla porównania w korku jaki utworzył się na Niepodległości w piątek około godziny 15:10 z przystanku Brama Portowa na przystanek Plac Rodła autobus linii B jechał blisko 10 minut.

Dziś już wiemy, że po zakończeniu remontu na Moście Długim wygasa umowa na linii Miasto Szczecin – Przewozy Regionalne dotycząca możliwości przemieszczania się koleją na podstawie biletu komunikacji miejskiej. Miasto tłumaczy to nieopłacalnością tego przedsięwzięcia znów pokazując brak perspektywicznego myślenia. W Szczecinie tylko się snuje piękne plany i inwestycje. Tak było ze stadionem i tak pewnie skończą się plany Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej. Kolei, która powstać do 2020-2022 za 700-800 mln. złotych. Szczecin ma ambicje miasta metropolitalnego i mógł się przybliżyć do tego miana. Urząd tłumaczy dlaczego nie przedłużył umowy z PR, Magistrat uznał, że taka współpraca jest za droga. Być może tak jest ale czy nie warto było przedłużyć ten eksperyment i na żywym organizmie przetestować Szczecińską Kolej Metropolitalną? Czy wszystko można sprowadzić do rachunku ekonomicznego? Czy nie warto było pieniądze wydane na Szczeciński Szybki Tramwaj przeznaczyć Szczecińską Kolej Metropolitalną?

Źródło fotografii:
wiadomości.onet.pl

Dawid Klich | 11.03.2015, 22:31 | Wiadomości